Zapewne wielu z Was (przedsiębiorców) jest obecnie związanych umową, której wykonywanie napotyka na trudności. Obowiązujący obecny czas epidemii ogłoszony Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z 14 marca 2020r. może być uważany za siłę wyższą. Jest nią bowiem zdarzenie zewnętrzne, niemożliwe do przewidzenia. Takimi zdarzeniami są: trzęsięnia ziemi, powodzie, pożary; zjawiska polityczne i społeczne, takie jak: zamieszki, strajki, wojny oraz innego rodzaju ograniczenia w funkcjonowaniu państwa.
Wystąpienie siły wyższej nie oznacza zaprzestania egzekwowania świadczeń przez drugą stronę umowy, ale wyłącza odpowiedzialność stron umowy za jej zawinione działania lub zaniechania.
Nie jest zawinionym działaniem np. zaprzestanie uiszczania czynszu najmu za lokal, w którym jest prowadzona działalność wymagająca bezpośredniego kontaktu z klientem.
CO ZROBIĆ W SYTUACJI GDY NIE BĘDZIESZ MÓGŁ WYKONAĆ UMOWY
Jeżeli wskutek siły wyższej nie będziesz mógł wykonać umowy – ukończyć w terminie dzieła, dostarczyć towar, wykonać usługi, Twój kontrahent nie będzie mógł rozwiązać umowy z Twojej winy, nałożyć na Ciebie kary umownej, ani dochodzić od Ciebie odszkodowania za poniesione straty.
Coraz częściej strony umowy określają sposób postępowania w przypadku zaistnienia siły wyższej, np. rozwiązanie umowy w określonym terminie i zasady wzajemnych świadczeń. Jeżeli w umowie nie ma takiego zastrzeżenia, należy stosować przepisy kodeksu cywilnego (dokładnie te, do których jest zwykle odniesienie w ostatnich punktach umów)
Jeśli potrzebujecie wsparcia bezstronnej osoby trzeciej – zapraszam na mediację.
CZY KONIECZNE JEST POSTĘPOWANIE SĄDOWE
Niemożliwość porozumienia może oznaczać drogę sądową. Powołując się na klauzulę nadzwyczajnej zmiany stosunków określoną w art. 3571 kodeksu cywilnego można żądać zmiany warunków umowy przez sąd.
W sądzie swoje prawa (nawet te najbardziej oczywiste) trzeba udowodnić. W przypadku np. umów najmu lokalu, w których działalność można wykonywać tylko przez bezpośredni kontakt z klientem, można żądać ustalenia przez sąd np. obniżenia czynszu przez czas trwania pandemii lub jego późniejszego opłacenia.
CZY ODZYSKAM ZAINWESTOWANE ŚRODKI
Jeżeli umowa miała być wykonana w czasie obowiązującego stanu pandemii, a jej wykonanie w innym terminie nie będzie możliwe, umowa wygasa.
Jeśli chodzi o rozliczenie stron, to obie strony umowy będą musiały zwrócić sobie wzajemnie otrzymane świadczenia, np. zaliczki lub produkty potrzebne do wykonania konkretnej usługi (rusztowanie na koncert lub budowę). Druga strona nie będzie mogła domagać się odszkodowania, ani kary umownej.
Postępowania sądowe są długotrwałe, co nie wyłącza złożenia w takiej sytuacji wniosku o zabezpieczenie, np. poprzez częściowe zmniejszenie wysokości świadczenia na czas trwania postępowania.
Wniosek o zabezpieczenie może być wydany bez przeprowadzenia rozprawy i powinien być rozpatrzony przez sąd w krótkim terminie i przesłany drogą pocztową.
Proponuję systematycznie zbierać dowody na poniesione koszty związane z wykonywaniem umowy, by można ich było w razie potrzeby użyć w sądzie.